Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćJego pobyt w Turcji potrwał tylko jedną rundę, bowiem Dwali był tylko wypożyczony z angielskiego Reading. W Kasimpasie byli z niego zadowoleni, chcieli dokonać transferu definitywnego, ale ostatecznie obrońca z Gruzji wrócił do Reading, skąd szybko jednak wyemigrował do niemieckiego drugoligowca MSV Duisburg. Tam jednak także nie zagrzał długo miejsca i kilka miesięcy temu został zawodnikiem wrocławskiej drużyny.

Dobre występy w barwach Śląska spowodowały, że przypomnieli sobie o Dwalim w Kasimpasie. We Wrocławiu był obecny ostatnio drugi trener tureckiego klubu, który ponownie może być zainteresowany ściągnięciem Gruzina do siebie. Dwali u trenera Mariusza Rumaka ma pewne miejsce w podstawowym składzie wrocławskiej drużyny i spisuje się bardzo przyzwoicie. Oceny tej nie zmienia nawet fakt, że w sobotnim meczu przeciwko Niecieczy, przydarzył mu się gol samobójczy.