Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćNa Ukrainie coraz popularniejsza jest opinia, że reprezentant Polski to niezły zawodnik, ale... nie na miarę Dynama Kijów. Według wielu obserwatorów, mistrz kraju potrzebuje lepszego snajpera w ataku. Niestety, także liczby nie bronią byłego napastnika Lecha Poznań. Tylko trzy gole w obecnym sezonie, 16 meczów, w tym tylko sześć w podstawowym składzie. Trener Serhij Rebrow stracił ostatnio zaufanie do Polaka i woli stawiać w ataku na Juniora Moraisa.

Zimą wydawało się, że Teodorczyk może w końcu zaistnieć w barwach Dynama. Polak wygrał rywalizację o miejsce w podstawowym składzie. Zagrał od początku w obu spotkaniach Ligi Mistrzów przeciwko Manchesterowi City. Niestety, dwa razy zawiódł i był zmieniany przez Rebrowa w przerwie. W ostatnich meczach ligowych były napastnik Lecha był już tylko rezerwowym.

Wiele wskazuje na to, że w Dynamie powoli tracą cierpliwość do polskiego napastnika. Jeżeli do kona sezonu jego sytuacja nie ulegnie zmianie, latem klub z Kijowa poszuka nowego snajpera. A wtedy czas Teodorczyka w ekipie mistrza Ukrainy, może dobiec końca...