Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćWilczek jest odstawiony w beniaminku włoskiej Serie A na boczny tor i nic nie wskazuje na to, że mogłoby się to w przyszłości zmienić. Były król strzelów jest dopiero trzecim napastnikiem w hierarchii swojego klubu. Przed nim są doświadczony Marco Boriello i Kevin Lasagna. Dlatego Wilczkowi pozostaje jedynie rola obserwatora poczynań wspomnianej wyżej dwójki.

W Carpi nikt już ni wiąże z nim planów na przyszłość. Najchętniej pozbyto by się go już w trakcie zimowego okienka transferowego. Tym bardziej, że jest chętny który chciałby ściągnąć go do siebie. Włoskie media donoszą o zainteresowaniu polskim napastnikiem ze strony Broendby Kopenhaga. Duńczycy chcieli Wilczka już pół roku temu, kiedy kończył mu się kontrakt z Piastem. Wówczas jednak snajper reprezentacji Polski wybrał ofertę beniaminka Serie A.