Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćWedług duńskich mediów, mistrzowie Polski są zainteresowani pozyskaniem Martina Dubravki. Wysłannicy Lecha podobno już kilka razy obserwowali z trybun grę golkipera Esbjerg fB. Pozyskać Słowaka nie będzie jednak łatwo. Bramkarz ma ważny kontrakt z obecnym pracodawcą i za jego transfer trzeba zapłacić. Co ciekawe Dubravka w przeszłości był przymierzany do gry w Legii Warszawa.

Drugim kandydatem do gry w bramce Lecha i konkurowania z Jasminem Buriciem, jest obecny bramkarz Wisły Kraków Radosław Cierzniak. Były golkiper Dundee United ma za sobą epizod w poznańskim klubie, ale byl w nim bardzo krótko dziweić lat temu i nie zagrał ani minuty w żadnym oficjalnym meczu. Teraz jest podstawowym bramkarzem "Białej Gwiazdy", ale ma z nią ważny kontrakt tylko do końca obecnego sezonu. W krakowskim klubie chcą mu zaproponować nową umowę, ale zanosi się na to, że nie będzie to jedyna oferta, jaką będzie mógł rozpatrywać Cierzniak.

Lech juz latem rozglądal się za nowym bramkarzem. Ostatecznie jednak postanowiono przełożyć sprowadzenie nowego golkipera na zimowe okienko transferowe. Oprócz Buricia, trener Jan Urban ma do dyspozycji jeszcze Macieja Gostomskiego i Krzysztofa Kotorowskiego. Pierwszemu jednak kończy się w grudniu umowa, której Lech nie zamierza przedłużać. Z kolei drugi po sezonie najprawdopodobniej zakończy karierę.