Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćCo ciekawe, "Komor" zdradza, że rozmowy na temat jego powrotu do Legii były już prowadzone. - Rok temu pojawił się temat Legii. Kończył mi się kontrakt i luźno rozmawialiśmy. Brakowało jednak konkretów, ja się nie określiłem, klub nie naciskał. Zostałem więc w Groźnym. Teraz chcę zakończyć moją umowę, spakować się i wrócić do kraju. Nie wiem, gdzie wtedy zagram, ale powrót do Legii jest moim marzeniem. Zdecydowałem, że dogram kontrakt do końca – został mi rok – a później wrócę do Polski. Starczy mi już tej Rosji… - mówi w rozmowie z polsatsport.pl obrońca Tereka.

Komorowski dalej podtrzymuje swoją deklarację o chęci powrotu do Legii - Wiadomo, że chciałbym wrócić do Legii, ale zainteresowane muszą być dwie strony. Taki transfer byłby jednak logiczny, bo po pierwsze Legia nie musiałaby za mnie płacić, a po drugie ja znam klub, miasto. Oczywiście, liczę się z tym, że w Polsce nie płaci się tyle, co w Rosji, ale jestem pewny, że byśmy się dogadali – tłumaczy reprezentant Polski, który ostatnio jednak nie znajdował uznania w oczach selekcjonera Adama Nawałki.