Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćGyurcsó gra w Videotonie jako skrzydłowy lub napastnik. Szczególnie po odejściu Nemanji Nikolicia do Legii, jest także ustawiany jako napastnik. Ale najlepiej spisuje się, kiedy biega blisko linii bocznej. Charakteryzuje się dobrym dośrodkowaniem i w ten sposób zalicza wiele asyst w lidze węgierskiej. Co ciekawe, menedżerem 24-letni reprezentanta swojego kraju jest Vladan Filipovic, czyli agent... Nikolicia.

Dla Legii to już przetarty szlak przy okazji transferu obecnego lidera klasyfikacji strzelców ekstraklasy.Węgier nie powinien kosztować zbyt drogo, bo ma ważny kontrakt z Videotonem tylko do końca roku. Niewykluczone też, że Legia mogłaby się zdecydować na taki scenariusz, że podpisze z nim kontrakt już teraz, a piłkarz dołączy do warszawskiego zespołu dopiero od nowego roku.