Kliknij na zdjęcie, aby je skomentować"Kicker" donosi, że Błaszczykowski nie wzbudza zaufania Tuchela, który woli stawiać na innych zawodników. Reprezentant Polski, jeśli chce uniknąć ławki rezerwowych w obecnym sezonie, musi pod koniec okienka transferowego zmienić klub. Nie tak dawno w Niemczech było głośno o zainteresowaniu lokalnego rywala – Schalke Gelsenkirchen. Ale ten transfer byłby trudny do zrealizowania, bo oba kluby za sobą nie przepadają, delikatnie mówiąc, a "Błaszczu" jest przecież silnie utożsamiany z Borussią. Oprócz bramkarza Romana Weidenfellera, ma najdłuższy staż w obecnej kadrze BVB.

Oprócz Błaszczykowskiego, Tuchel chce się pozbyć także dwóch innych graczy. Swoimi umiejętnościami nie przekonują go Kevin Grosskreutz i Moritz Leitner. Oni także jeszcze w obecnym okienku transferowym mogą zmienić pracodawcę. Dyrektor sportowy Borussii Michael Zorc przyznaje, że kadra zespołu nie jest jeszcze zamknięta i dojdzie w niej do zmian. Grosskreutz ma ofertę z Eintrachtu Frankfurt i prawdopodobnie przeniesie się do tego klubu. Na razie nie wiadomo, gdzie mogliby trafić Błaszczykowski i Leitner.