Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćMacedończyk przebywa w Warszawie już od piątku. Pozytywnie przeszedł badania medyczne i ustalił warunki kontraktu indywidualnego. Przez ostatni rok występował w klubie ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich – Al-Nasr. Był do wzięcia za darmo, bo jego umowa wygasła i nie została przedłużona. Przed występami na Bliskim Wschodzie, skrzydłowy z Macedonii reprezentował m.in. APOEL Nikozja, Club Brugge czy Beveren.

Najlepszy okres w swojej karierze miał jak do tej pory w cypryjskim klubie, gdzie był jedną z największych gwiazd potentata miejscowej ligi. Gorzej to wyglądało w klubie z Brugii, gdzie kompletnie nie potrafił się przebić i został bez żalu pożegnany.

Teraz z jego usług skorzysta Legia. W warszawskim klubie postanowiono się jednak zabezpieczyć na wypadek, gdyby Trickovski nie okazał się spodziewanym wzmocnieniem. Dlatego podpisano umowę tylko do końca sezonu. Jeśli Macedończyk się sprawdzi, wtedy współpraca z nim zostanie przedłożona o kolejne dwa lata. Najpierw jednak była gwiazda APOEL-u Nikozja musi udowodnić, że zasługuje na dłuższy kontrakt w Legii. Ma na to czas do końca bieżących rozgrywek.