Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćJeszcze wczoraj można było mieć wątpliwości, czy czasem reprezentant Australii nie trafi do Bournemouth zamiast Boruca. Ale działacze "The Cheeries" położyli kres wszelkim spekulacjom, podpisując z Borucem stały kontrakt. Polski bramkarz w ostatnim sezonie był wypożyczony do Bournemouth z Southampton i wywalczył awans do Premier League. Jego umowa ze "Świętymi wygasła po sezonie i bramkarz reprezentacji Polski był do wzięcia za darmo. Bournemouth skorzystało z tej okazji i zakontraktowało byłego golkipera Celtiku Glasgow, Fiorentiny i legii Warszawa.

- Nie widziałem w swoim życiu grupy piłkarzy, którzy pracowaliby tak ciężko i byli tak wielkimi profesjonalistami, jak w Bournemouth. To był prawdopodobnie pierwszy sezon, w którym zobaczyłem, co to naprawdę znaczy być profesjonalistą. Od postawy na treningach po całą resztę – skomentował Boruc, który już wcześniej deklarował, że chce dalej być zawodnikiem "Wisienek". Tym samym upadł temat jego powrotu do Legii Warszawa...