Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćO tym, że FC Koeln nie zamierza przedłużać kontraktu z Matuszczykiem pisaliśmy kilka dni temu. Trener "Kozłów" Peter Stoeger nie ma zaufania do umiejętności polskiego pomocnika i nie widzi dla niego miejsca w swoim zespole w przyszłym sezonie. To z kolei oznacza, że Polak musi szukać zatrudnienia w innym klubie. Raczej trudno się spodziewać, żeby Matuszczyk dostał propozycję z Bundesligi. Będzie musiał zejść szczebelek niżej, albo poszukać szczęścia poza granicami Niemiec.

Akurat z 2.Bundesligi ofert mu nie powinno zabraknąć. Już teraz swoje zainteresowanie podpisaniem kontraktu z Matuszczykiem zgłosiło TSV 1860 Monachium, które chce zbudować zespół, mający w przyszłym sezonie powalczyć o powrót po latach do elity niemieckiego futbolu. Jednym z piłkarzy, którzy mieliby stanowić o sile "Lwów" miałby być były reprezentant Polski. Problem jest jeden. Monachijczycy muszą najpierw zapewnić sobie utrzymanie na zapleczu Bundesligi w obecnym sezonie. BO w przeciwnym razie znajdą się w zupełnie innej rzeczywistości...