Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćZdaniem greckich mediów, wkrótce do Legii ma wpłynąć konkretna oferta z AEK-u który wraca do ekstraklasy. Działacze z Aten już myślą po wzmocnieniach na kolejny sezon, które pozwolą nie tylko utrzymać się w elicie greckiego futbolu, ale także sprawią, że zasłużony klub będzie w stanie powalczyć o coś więcej. Grecy szukają przede wszystkim skutecznego napastnika. Numerem jeden na ich liście życzeń jest legionista Orlando Sa.

Problem w tym, że AEK jest w stanie zapłacić za niego zaledwie pół miliona euro. Tymczasem najlepszy snajper mistrza Polski ma w kontrakcie z Legią wpisaną sumę odstępnego w wysokości 3 milionów euro. Trudno przypuszczać, żeby stołeczny klub był gotów puścić go do Aten "w promocyjnej cenie". Chyba że przy Łazienkowskiej dojdą do wniosku, że dalsza współpraca Portugalczyka z Bergiem nie ma sensu i pozwolą mu odejść, schodząc znacznie z ceny.

AEK nie jest jedynym klubem, który interesuje się napastnikiem Legii. Ostatnio obserwowali go wysłannicy hiszpańskiej Malagi. Jego sytuację monitoruje także włoska Genoa.