Według angielskich mediów scenariusz, w którym David De Gea przenosi się do Realu Madryt jest coraz bardziej realny. Zdają sobie z tego sprawę na Old Trafford, dlatego wolą zawczasu się do tego przygotować. Kontrakt De Gei wygasa w czerwcu 2016 roku i Hiszpan jak na razie nie kwapi się do jego przedłużenia. A wiadomo, że ":Czerwone Diabły" nie będą czekać do ostatniej chwili, ryzykując, że były bramkarz Atletico Madryt odejdzie na zasadzie wolnego transferu.

Polisą ubezpieczeniową ma być Victor Valdes, który od jakiegoś czasu trenuje z drużyną prowadzoną przez Louisa van Gaala. Hiszpan podobno jest już bardzo blisko powrotu do pełni formy po kontuzji, przez którą stracił ostatnie ponad pół roku. Sztab szkoleniowy jest zadowolony z jego postępów i Hiszpan już wkrótce może podpisać umowę z "Czerwonymi Diabłami". Teraz wszystko w rękach Valdesa, który musi ostatecznie zdecydować, czy chce kontynuować swoją karierę na Old Trafford.

- Na razie nie zdradził jednoznacznie, jakie ma plany na najbliższą przyszłość. Ale trenuje z nami od dłuższego czasu, więc wszystko jest na dobrej drodze. Po prostu musimy jeszcze trochę poczekać – przekonuje pomocnik Manchesteru United i kolega Valdesa z reprezentacji Hiszpanii Juan Mata.