Kliknij na zdjęcie, aby je skomentować
Jak poinformował, odpowiedzialny w Arminii za sprawy finansowe Ralf Schnitzmeier, klub do Świąt zamierza negocjować z nowymi graczami, aby uzyskać ich zgodę na transfer do końca roku. - Będzie to sygnał dla innych, by pozostać w klubie, mimo złej sytuacji - podkreśla Schnitzmeier. W tym gronie nie ma jednak Artura Wichniarka. Powrót do Arminii "Króla Artura" jest, jak informuje klub, wykluczony.

Na przeszkodzie w transferze staną prawdopodobnie względy finansowe - klub z Bielefeldu przeżywa poważny kryzys. Dlatego nie skorzysta z usług napastnika, który strzelił ponad 80 goli w barwach Arminii. Tymczasem sam Wichniarek zapowiadał, że do 15 grudnia chciałby znać swoją przyszłość. Jednak w  obliczu fiaska rozmów z Arminią (jego menedżer, Andrzej Grajewski, rozmawiał z trenerem Ewaldem Lienenem) musi szukać sobie nowego klubu.