- Zwolniliśmy go dyscyplinarnie - wyjaśnia właściciel klubu Józef Wojciechowski i dodaje, co było powodem rozstania z węgierskim piłkarzem, wypożyczonym w zimie do MTK-Hungaria FC.

- Ostatniego dnia maja kończyła się jego umowa z węgierskim zespołem i 1. czerwca powinien stawić się u nas w klubie. Nie zrobił tego, więc wykorzystaliśmy okazję i zerwaliśmy kontrakt z winy zawodnika - mówi wprost szef Polonii.