Kliknij na zdjęcie, aby je skomentować
32-letni napastnik w obecnym sezonie nie może liczyć na grę w pierwszym zespole PSG. Został zesłany nawet do rezerw. Wszystko przez olbrzymią konkurencję, która wytworzyła się po przejęciu klubu przez nowego inwestora.

Jednak 6-krotny reprezentant Francji ma ciągle sporo do zaoferowania. Były zawodnik między innymi Olympique Lyon i Olympique Marsylia rozegrał do tej pory 370 meczów w Ligue 1. Zdobył w nich 86 goli.

Pytanie na ile informacje te są prawdziwe. Faktem są, iż piłkarz musiałby się zgodzić, podobnie jak Danijel Ljuboja, na znaczne obniżenie wynagrodzenia.

- Gdyby działaczom udało się ściągnąć Luyindulę, to stworzyliby przy Łazienkowskiej atak marzeń. Piłkarz PSG znakomicie uzupełniałby się z Danijelem Ljuboją. Serb lubi się cofnąć po piłkę, rozegrać, a Peguy to typ szybkiego napastnika, który potrafi rozerwać obronę. A co najważniejsze, strzela sporo goli, na jego skuteczność na pewno nie można było nigdy narzekać - powiedział Stefan Białas, były trener Legii, a przede wszystkim specjalista od francuskiego futbolu.