Takiego właśnie dokonał Paweł Cibicki. Kojarzy się? No i dobrze. W końcu urodzony w Malmoe napastnik ma z naszym krajem wiele wspólnego. Występował nawet w juniorskich reprezentacjach Polski. Później wybrał jednak Szwecję, z którą nawet zagrał na Młodzieżowych Mistrzostwach Europy w 2017 roku w Polsce. Teraz będzie mógł jeszcze lepiej zapoznać się z ojczyzną rodziców, bo w Szczecinie ma zostać na dłużej.

Do tej pory Cibicki reprezentował barwy Leeds United od 2,5 roku. Był jednak raczej jego zawodnikiem niż reprezentował angielski klub. Od tego czasu więcej przebywał bowiem na wypożyczeniach, kolejno w Molde, Elfsborgu i ADO Den Haag. Trzeba przyznać, że wybierał coraz to nowe ligi i Polska będzie dla niego 5 krajem w ciągu ostatnich 3 lat.

- Paweł to piłkarz, który może pomóc nam przede wszystkim w linii ataku, ale też na skrzydle. Po raz pierwszy będzie miał szansę zagrać w swojej drugiej Ojczyźnie i wierzymy, że pokaże się ze świetnej strony. Wiemy jakie są możliwości Pawła. Znamy go m.in. z młodzieżowego Euro, czy ligi szwedzkiej i norweskiej, więc chcemy, by od wiosny był znaczącą postacią drużyny – skomentował transfer szef pionu sportowego Dariusz Adamczuk.