Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćSkauci Borussii wielokrotnie pojawiali się na meczach Cracovii, żeby obserwować Piątka. Mimo tego, klub z Dortmundu nie zdecydował się na złożenie konkretnej oferty. Do "Pasów" zgłosiła się Genoa i za 4,5 miliona euro wykupiła swojego obecnego napastnika. Start sezonu we Włoszech pokazał, że to była fantastyczna inwestycja. Polak jest pierwszym zawodnikiem, który w pięciu najsilniejszych ligach w Europie, strzelił już dziesięć goli.

Wyczyny Piątka na włoskich boiskach odbiły się szerokim echem także w Dortmundzie. Co więcej, na Signal Iduna Park maja już teraz pewność, że błędem było nie staranie się o 23-letniego napastnika wcześniej. Borussia chciałaby to naprawić jak najszybciej, najlepiej już w zimowym okienku transferowym. Łatwo jednak nie będzie, bo w tej chwili nazwisko polskiego napastnika odmienia się w gabinetach działaczy czołowych klubów w całej Europie.

Mówiło się już o zainteresowaniu ze strony Barcelony, Interu Mediolan czy Bayernu Monachium, ale podobno najbardziej konkretny ma być Juventus Turyn. "Stara Dama" jest podobno gotowa wyłożyć nawet 20 milionów euro na transfer byłego snajpera Cracovii. Tyle, że nie chce się z tym spieszyć i starania o pozyskanie Piątka przekłada dopiero na lato przyszłego roku. Jeśli jednak reprezentant Polski utrzyma obecną formę przez cały sezon, w ofertach będzie mógł przebierać do woli…