Kliknij na zdjęcie, aby je skomentować
Po Finie bardzo dużo obiecywano sobie przy Łazienkowskiej, ale Hamalainen nie do końca potrafi sprostać oczekiwaniom wobec swojej osoby. Była gwiazda "Kolejorza" nigdy w zasadzie nie stała się pierwszoplanowa postacią warszawskiego zespołu. Co więcej, Fin wcale nie ma nawet pewnego miejsca w podstawowym składzie i w zasadzie nie miał go przez cały swój dotychczasowy pobyt w Legii. Największe zasługi ma w dwóch meczach przeciwko Lechowi Poznań za kadencji trenera Jacka Magiery. W obu strzelał zwycięskie gole w samych końcówkach spotkań.
Ale jego kariera w Legii dobiega końca. Po pierwsze, Finowi w czerwcu przyszłego roku kończy się kontrakt. Działacze warszawskiego klubu już teraz są zdecydowani, żeby nie przedłużać z nim współpracy. Po drugie, Fin nie należy do ulubieńców nowego trenera Legii Sa Pinto. Portugalczyk nie widzi Hamalainena w roli jednego z najważniejszych ogniw warszawskiej drużyny. Fin najpóźniej pożegna się z klubem latem przyszłego roku, ale niewykluczone, że do rozstania może dojść już w trakcie zimowego okienka transferowego.
- Bonus 300 PLN na sporty wirtualne w LV BET!
- Lucky Loser w Totolotku na Europejskie Puchary!
- FC Barcelona wygra po kursie 100.00 w Noblebet
- 750 PLN na weekend w LV BET
- WIOSENNY BONUS 500 PLN w Noblebet
- Lucky Loser w Totolotku na Europejskie Puchary!
- Lucky Loser Ekstraklasa w Totolotku
- Promocja Bet and Collect w Totolotku
- 500 PLN na Anglików w LV BET
- Wygrana Polski po kursie 100.00 w Noblebet!