Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćFenerbahce zagięło parol na Teodorczyka i stara się jak może żeby doprowadzić do jego transferu z Anderlechtu. Pierwsza oferta tureckiego klubu, opiewała na sześć milionów euro. Została bardzo szybko odrzucona przez działaczy klubu z Brukseli. "Fener" ponowiło jednak propozycję dokładając kolejny milion euro. To również jednak nie usatysfakcjonowało belgijskiego giganta i Turcy zostali odprawieni z kwitkiem.

Co prawda w Brukseli nikt nie ukrywa, że w przypadku atrakcyjnej finansowo oferty, nikt nie będzie na siłę zatrzymywał Teodorczyka. Pytanie, ile pieniędzy zadowoliłoby Anderlecht. Według belgijskich mediów, Polak dostanie zgodę na odejście, jeśli potencjalny kontrahent wyłoży około dziesięciu milionów euro.

Inna sprawa, czy sam Teodorczyk jest zainteresowany transferem do Fenerbahce. Zdaniem belgijskich mediów, Polak nie jest zachwycony kierunkiem tureckim. "Teo" miał już do czynienia z niestabilną sytuacją polityczną podczas swojej gry na Ukrainie, dlatego nie chciałby ponownie trafić do kraju, który uwikłany jest w działania wojenne.