Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćKeita pojawił się w Lechu w 2014 roku, ale od początku miał problemy z aklimatyzacją w poznańskim zespole. Nie licząc kilku przebłysków talentu, generalnie rozczarowywał swoją postawą na boisku. Został wypożyczony z powrotem do Norwegii. Najpierw do Stabaek a potem do klubu, z którego przyszedł do "Kolejorza", czyli Stromsgodset.

Ostatnio występował w Valerendze Oslo. Wcześniej zdążył zadeklarować, że nie chce wracać do Lecha. Użył nawet mocnych słów, po których wiadomo było, że nie będzie miał już przyszłości w Poznaniu. Teraz 26-latek rozstaje się z Lechem definitywnie i będzie kontynuował karierę w amerykańskiej Major League Soccer, w barwach New York Red Bulls.

- To bardzo doświadczony zawodnik, który może grać jako napastnik lub skrzydłowy. Keita posiada umiejętności, żeby poradzić sobie w MLS i dostosować się do naszego stylu gry – mówi dyrektor sportowy NYRB Denis Hamlett.