Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćZagłębie dość niespodziewanie nie awansowało do grupy mistrzowskiej, co w Lubinie zostało odebrane jako olbrzymie niepowodzenie. Od razu też stało się jasne, że polecą głowy. Kilkanaście dni temu pracę stracił trener od przygotowania fizycznego, ale rozliczenia dotkną także zawodników, z którymi nie wiąże się już planów na przyszłość.

Jednym z tych, którzy mogą rozglądać się za nowym klubem, jest Djordje Cotra. Akurat z nim sprawa jest prosta, bo Serbowi kończy się umowa, która po prostu nie zostanie przedłużona. Doświadczony obrońca dostał wyraźny sygnał o braku planów wobec jego osoby w Zagłębiu, kiedy okazało się, że zespół Stokowca nie zagra w grupie mistrzowskiej. Jego miejsce w podstawowym składzie zajął Daniel Dziwniel.

To oznacza, że Cotra nie osiągnie limitu występów, który gwarantowałby mu automatyczne przedłużenie umowy o kolejne 12 miesięcy. Nie trudno zgadnąć, że było to celowe działanie ze strony działaczy i sztabu szkoleniowego, którzy dostali wyraźny sygnał, że czas Serba w Zagłębiu dobiega końca.