Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćDankowski trafił na listę życzeń Legii po udanej w jego wykonaniu rundzie jesiennej. Zainteresowanie młodym prawym obrońcą ze strony mistrza Polski jeszcze bardziej wzrosło, kiedy okazało się, że warszawski klub opuszcza Bartosz Bereszyński. Młodzieżowy reprezentant Polski jest tym bardziej łakomym kąskiem dla Legii, iż jego kontrakt wygasa i przynajmniej teoretycznie można byłoby go pozyskać latem za darmo.

Takiego scenariusza chcą za wszelką cenę uniknąć we Wrocławiu, dlatego jedną z najpilniejszych spraw dla działaczy Śląska jest jak najszybsze uregulowanie sytuacji Dankowskiego. 21-latek chciałby przedłużyć kontrakt we Wrocławiu, ale w nowej umowie miałby znaleźć się zapis, który uniemożliwi dyktowanie za niego zaporowej ceny, jeśli dostanie ofertę z innego klubu.

Do ustalenia pozostają także kwestie finansowe. Nie jest tajemnicą, że w tej chwili Dankowski należy do najsłabiej zarabiających graczy Śląska i w nowym kontrakcie chciałby zagwarantować sobie znaczną podwyżkę zarobków.