Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćWcześniej w przeciwnym kierunku – z Zagłębia do Piasta – powędrował czeski napastnik Michal Papadopulos. "Miedziowi" próbowali nawet przy okazji negocjacji w sprawie transferu doświadczonego snajpera włączyć w całą transakcję także Szeligę, ale ostatecznie targu dobito tylko w kwestii tego pierwszego zawodnika. To jednak nie znaczy, że w Lubinie porzucili zamierzenia sprowadzenia do zespołu prowadzonego przez Piotra Stokowca 24-letniego pomocnika Piasta.

Zagłębie cały czas uważnie monitoruje sytuację Szeligi. Utalentowany skrzydłowy ma ważny kontrakt z obecnym wicemistrzem Polski jeszcze przez półtora roku. To oznacza, że trzeba za niego zapłacić. Na razie nie osiągnięto porozumienia i niewykluczone, że temat jego transferu zostanie odłożony do lata. Tak czy inaczej, najważniejszymi celami transferowi w Lubinie, są teraz dwaj skrzydłowi – Szeliga i Mazek.