Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćJóźwiak jesienią wystąpił w siedmiu meczach ligowych w barwach Lecha, do tego zanotował trzy spotkania w Pucharze Polski. U trenera Bjelicy był jednak rezerwowym i chorwacki szkoleniowiec nie chciał, żeby wiosną znowu powtórzyła się sytuacja, że młody zawodnik będzie grał "ogony". Dlatego przy Bułgarskiej zrodził się pomysł, żeby wypożyczyć go do innego klubu, w którym będzie mógł regularnie występować w rozgrywkach ligowych.

Na chętnych nie trzeba było długo czekać, bo zgłosił się wicelider zaplecza ekstraklasy – GKS Katowice. Zresztą w ślaśkim klubie od dawna monitorowali sytuację Jóźwiaka. U trenera Jerzego Brzęczka młody zawodnik może liczyć na to, że stanie się ważnym ogniwem walczącego o awans do ekstraklasy zespołu. W Poznaniu będą mieli natomiast okazję przekonać się nie na własnej skórze, czy nastolatek jest już gotowy do gry na najwyższym poziomie. Jego kontrakt z Lechem jest ważny do końca czerwca 2019 roku. Wypożyczenie ma obowiązywać do końca obecnego sezonu.