Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćU Bjelicy, nie licząc kilku epizodów, Jóźwiak nie ma pola do popisu. - Na skrzydłach mamy Macieja Makuszewskiego, Darko Jevticia czy Dariusza Formellę. Dla Jóźwiaka po prostu brakuje miejsca. Musi pogodzić się z rola rezerwowego – wyjaśnia szkoleniowiec Lecha. Te argumenty jednak nie trafiają do młodego gracza, który jest coraz bardziej rozczarowany brakiem szans u chorwackiego trenera.

- Po zakończeniu rundy trzeba zastanowić się, jakie rozwiązanie będzie dla niego najlepsze. Piłkarz w jego wieku musi grać jak najczęściej. Dlatego być może Jóźwiak wiosnę spędzi na wypożyczeniu w innym klubie, w którym będzie mógł się szybciej rozwijać – mówi Bjelica. To scenariusz, który w Lechu doskonale sprawdził się chociażby z Janem Bednarkiem. W poprzednim sezonie obrońca "Kolejorza" by wypożyczony do Górnika Łęczna. Po powrocie do Poznania, Bednarek niemal od razu stał się podstawowym ogniwem defensywy Lecha.