Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćOdejście Kadara spowoduje wyrwę na lewej stronie defensywy poznańskiego zespołu. Dlatego przy Bułgarskiej już rozglądają się za piłkarzem, który mógłby zastąpić reprezentanta Węgier. Problem polega na tym, że w naszej lidze, wybór akurat na tej pozycji nie jest zbyt duży. Inna sprawa, że znalezienie w miarę taniego, a przy tym wartościowego lewego obrońcy poza granicami naszego kraju, także nie jest łatwe.

Jedną z kandydatur, jaką w Poznaniu biorą pod uwagę, jest Paweł Oleksy z Ruchu Chorzów. 25-letni obrońca zbiera pozytywne recenzje w drużynie "Niebieskich" i zwrócił na siebie uwagę działaczy Lecha. Do tego, przynajmniej teoretycznie, z jego pozyskaniem nie powinno być zbyt wielkich kłopotów. Byłemu zawodnikowi Zagłębia Lubin w czerwcu przyszłego roku wygasa kontrakt, więc zimą Ruch nie powinien dyktować za niego zaporowych cen.

Poszukiwania jednak trwają i Oleksy z pewnością nie będzie jedynym kandydatem, nad transferem którego będą się w Poznaniu zastanawiać. Oczywiście pod warunkiem, że najpierw uda się wytransferować Kadara. Ale to podobno tylko formalność, bo Węgier jest już po słowie z jednym z klubów włoskiej Serie A.