Kliknij na zdjęcie, aby je skomentować
- To wyszło z ich inicjatywy. Włosi nie zabiegaliby tak mocno o to spotkanie ze mną, gdyby nie myśleli o tym poważnie. Myślę, że niedługo powinniśmy wdrożyć to w życie - mówi szef klubu z Konwiktorskiej, który rozmawiał przede wszystkim z dyrektorem generalnym Starej Damy Giuseppe Marottą. - Bardzo odpowiada mi model pracy, o którym usłyszałem. Wprowadzę go w Polsce, w końcu trzeba uczyć się od najlepszych - deklaruje Wojciechowski.

Na czym konkretnie miałaby polegać współpraca? - Po pierwsze, na wprowadzeniu u nas systemu szkolenia, jaki jest w Juventusie. By Polonia była profesjonalnym klubem, potrzebuję pięciu osób: pierwszego trenera, który odpowiada za całokształt, drugiego od taktyki, trzeciego od stałych fragmentów gry, czwartego od przygotowania fizycznego i piątego od wprowadzania zawodników do gry po kontuzji. Niektórych już mam, innych sprowadzę z zagranicy. Bo obecnie profesjonalnie to u nas nie wygląda - tłumaczy prezes "Czarnych Koszul".