- Oficjalnie pierwszym będzie Copjak, bo posiada autoryzowaną przez PZPN licencję trenerską. Cviertna musi dopiero złożyć dokumenty w Warszawie. Niewykluczone, że potem nastąpi zamiana ról - informuje przewodniczący rady nadzorczej Odry Andrzej Surma.

- Wiem, że teraz kluby wolą stawiać na młodych szkoleniowców, ale mogę zapewnić, że pan Cviertna wie, o co chodzi w tym zawodzie. Ma naprawdę spore doświadczenie. Dzięki Copjakowi będzie miał ułatwioną komunikację z drużyną, a on zawsze stawiał na przyjazne kontakty z piłkarzami - przekonuje Marek Zdrahal, prezes Odry. Szkoleniem bramkarzy nadal ma się zajmować Piotr Czop.

Problemem jednak pozostaje wciąż nierozwiązany kontrakt zwolnionego Leszka Ojrzyńskiego. Już trzy razy próbował on przedyskutować tę kwestię z władzami Odry, ale nic nie wskórał. Działacze byli zajęci obradowaniem. Prezes Zdrahal zapewnił, że wszystko zostanie załatwione w cywilizowany sposób. - Trener odwalił kawał dobrej roboty. Rozstaniemy się normalnie - przekonywał.